W sobotę 22 kwietnia 2023 roku odbyła się gala XTB KSW 81. Po raz pierwszy w historii zawitała ona do Tomaszowa Mazowieckiego na Arenę Lodową, gdzie widzowie mogli oglądać emocjonujące starcia zawodników. Dzięki uprzejmości federacji mieliśmy możliwość uczestniczyć w tym fantastycznym wydarzeniu jako redakcja Kierunek Sport. Na dużą pochwałę zasługuje przygotowana scenografia, która przez swoją kreatywność wprawiła w zachwyt publiczność, która przybyła na miejsce.
 
W pojedynku otwierającym 81 odsłonę gali, Josef Stummer (3-0) pokonał na punkty Jonatana Kujawę (1-1). Czech w środku klatki. Później Czech zdołał skontrolować rywala w klinczu pod siatką. W dalszej części rundy Kujawa nieco się rozluźnił i prezentował się lepiej. W końcówce rundy Stummer zdołał go jednak obalić akcentując swoją przewagę. Na początku drugiej rundy Kujawa świetnie trafił rywala w kontrze. Stummer przetrwał jednak najgorsze. Zawodnik z Czech ciągle wywierał presję na oponencie. Później udało mu się też obalić Polaka. W okolicy łuku brwiowego Kujawy pojawiła się krew. Stummer umiejętnie obijał rywala. Stummer dalej był zawodnikiem, który wywierał presję na rywalu. Czech raz po raz punktował przeciwnika kolejnymi ciosami. Udało mu się też ponownie obalić zawodnika klubu Perun Wrocław. Już do końca rundy Stummer kontrolował sytuację w klatce. Wszyscy trzej sędziowie punktowali walkę identycznie przyznając każdą z rund zawodnikowi z Czech.
 
Kolejne starcie odbyło się pomiędzy Filipem Stawowym a Markiem Samociukiem. Stawowy zajął miejsce w środku klatki. Samociuk wyprowadził jednak kilka mocnych lowkicków dokładając do tego również potężne ciosy. Zawodnik trenujący ostatnio w Uniq Fight Club zdołał też zepchnąć rywala na siatkę. Samociuk kilka razy trafił naprawę mocno. Nogi rywala nieco się ugięły. Stawowy zamknął jednak go na siatce na kilkadziesiąt sekund. Samociuk dobrze ruszył na rywala w końcowych sekundach rundy notując jeszcze obalenie. Drugą rundę Samociuk zaczął od akcji zapaśniczej. Zepchnął rywala na siatkę. Stawowy odwrócił jednak pozycję. “Czołg” skontrolował rywala przy ogrodzeniu pola walki. Reprezentant Murowanej Gośliny Team ułożył przeciwnika na plecach i konsekwentnie go obijał. Od czasu do czasu był w stanie również podnieść pozycję i obijać swojego przeciwnika. W końcu wpiął się za plecy i poddał Samociuka.
 
Pierwsza walka kobiet tego wieczoru pomiędzy Sofią Bagishvili a Marią Silvą przyniósł nam wiele emocji. Początek starcia był co prawda spokojny. W późniejszej fazie panie zdecydowanie się rozkręciły. Silva czarowała w klatce umiejętnościami parterowymi. W pierwszej rundzie Gruzinka nawiązała z nią wyrównany pojedynek, sama pokazując, że dobrze radzi sobie walce na chwyty. Z biegiem czasu Maria Silva zyskiwała jednak przewagę. W drugiej rundzie Silva pokazała ekwilibrystyczne techniki, zapinając co rusz ciasne duszenia na szyi przeciwniczki. Wreszcie udało jej się skutecznie dopiąć technikę i Bagishvili była zmuszona odklepać. To był efektowny triumf Brazylijki.
 
Kolejny występ udany dla reprezentanta naszego kraju. Kamil Gawryjołek nie dał szans debiutantowi z Łotwy, Olegsowi Jemeļjanovsowi. Polak bardzo szybko sprowadził rywala do parteru, a w tej płaszczyźnie pokazał, że nie ma sobie równych. Wojownik z Puław metodycznie pracował nad przejściem do najdogodniejszej pozycji, aż wreszcie zasypał Jemeļjanovsa gradem ciosów, zmuszając sędziego do przerwania walki. Dla Kamila było to czwarte zwycięstwo zawodowe, drugie w KSW.
 
W piątej walce gali KSW 81 zmierzyli się Marcin Krakowiak i Henry Fadipe. Dla popularnego „Krakusa” jest to powrót do klatki KSW po bardzo długiej przerwie. W poprzednich pojedynkach dla KSW Krakowiak udowodnił, że dostarcza kibicom mnóstwo emocji z uwagi na efektowny styl walki. Podobnie było i tym razem. Pochodzący z Nigerii zawodnik postawił Polakowi trudne warunki, ale ten w momentach zagrożenia potrafił uciec się do zapaśniczych prób i kilka razy obalił rywala. Krakowiak szukał też prób poddania, ale bezskutecznie. Po 15 minutach wycieńczającej batalii sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Marcinowi Krakowiakowi. Ten udanie powrócił do klatki KSW po 1,5-rocznej przerwie.
 
W szóstej walce gali zmierzyły się dwie polskie zawodniczki Karolina Owczarz i Adrianna Kreft. Była pięściarka wróci do klatki KSW po ośmiu miesiącach by zmierzyć się z niepokonaną fighterką. Starcie trwało zaledwie 73 sekundy. Mniej doświadczona w MMA Kreft niespodziewanie pokonała Owczarz, która w sobotę mogła stać się zawodniczką z największą liczbą zwycięstw w federacji KSW.
 
Siódma walka tej gali to zdecydowanie jedno z najlepszych starć w ostatnim czasie w federacji KSW. Werlleson Martins pokonał Patryka Surdyna przez nokaut w rundzie trzeciej! Polak już na początku pierwszej rundy poszedł po nogi Brazylijczyka i sprowadził starcie do parteru. Martins poszedł po balachę. Sytuacja dla Surdyna była bardzo niebezpieczna, ale na szczęście Polak wyszedł z opresji. Na twarzy Martinsa pojawiło się rozcięcie. Surdyn sprytnie starał się zachodzić rywala zza pleców i kontrolować w ten sposób pojedynek. W drugiej rundzie Martis zaczął wywierać presję. Polak jednak starał się być nieuchwytny i ponownie postanowił pójść po nogi Brazylijczyka, ale tym razem nieskutecznie. Po chwili Martins znalazł się za plecami rywala, ale Surdyn znakomicie uwolnił się z tej pozycji. Trzecia runda rozpoczęła się od wejścia Surdyna w nogi Martinsa, ale tym razem Brazylijczyk wyczekał przeciwnika i skarcił go idealnie wymierzonym kolanem, nokautując Surdyna.
 
Znakomitą formę na gali zaprezentował Igor Michaliszyn w starciu z Krystianem Bielskim. Michaliszyn zaczął pojedynek od kilku mocnych lowkicków. Bielski próbował zamykać rywala na siatce, ale nie popierał tego ciosami. Michaliszyn za to zdołał go obalić. Umiejętnie kontrolował on oponenta a od czasu do czasu dokładał naprawdę mocne ciosy czy też łokcie. W drugiej rundzie Michaliszyn kontynuował pracę niskimi kopnięciami. Potężnie trafił też prawą ręką naruszając rywala. Zaraz po tym walka ponownie przeniosła się do parteru. Michaliszyn znalazł się w pozycji bocznej. Potem wykluczył rękę rywala w krucyfiksie. Bielski uratował się, ale wkrótce ponownie znalazł się na plecach. Michaliszyn znowu uzyskał krucyfiks i potężnymi łokciami rozbijał rywala. Ten nie był w stanie odpowiedzieć, więc sędzia musiał przerwać walkę.
 
W CO-MAIN Evencie gali XTB KSW 81 mogliśmy podziwiać Tomasza Sararę oraz Errola Zimmermana. Pierwszą rundę Holender zaczął od silnego kopnięcia. Sarara starał się wywierać presję w środku klatki. Po jednym z backfistów Zimmerman się zachwiał. Polak cały czas okopywał nogę rywala. Holender zaczął utykać, odczuwając ból w nodze. W pewnym momencie Zimmerman upadł. Sarara jednak wstrzymał się w wejście z nim w parter. Po chwili jednak się na to zdecydował. W drugiej odsłonie Zimmerman był nieco bardziej aktywny. Polak zaatakował jeszcze raz rywala backfistem i nadział się na cios Holendra. Sarara upadł na matę, a tam Zimmerman zaczął obijać go z góry. Polak zdołał się jednak przetoczyć i znaleźć z góry. Tam spróbował duszenia trójkątnego. Zimmerman wyszedł z opresji i wstał. U obu zawodników czuć było duże zmęczenie. Sarara jednak był nieco aktywniejszy, ale Zimmerman w fenomenalny sposób skontrował jednej z jego ciosów i Polak znalazł się na ziemi. Holender wszedł w dosiad i zasypał Sararę ciosami. Sędzia natychmiast zakończył pojedynek.
 
Wreszcie przyszedł czas na walkę wieczoru, w której zmierzyli się Artur Szczepaniak i Adrian Bartosiński. Celem dla obu fighterów był oczywiście pas mistrzowski w wadze półśredniej. Walka zaczęła się od presji ze strony Bartosińskiego, jednak przez pierwsze sekundy dobrze unikał spięcia Szczepaniak. W końcu jednak „Bartos” złapał rywala i skutecznie go obalił. Początkowo wydawało się, że Szczepaniak uciekł z zagrożonej pozycji, ale po tym jak udało mu się wstać, zawodnicy weszli w wymianę. W niej celniejszy okazał się Bartosiński, który trafił nokautującym lewym sierpowym. Po tej walce Adrian Bartosiński został nowym mistrzem KSW w wadze półśredniej.
 
WYNIKI WALKI W SKRÓCIE:
Adrian Bartosiński pokonał Artura Szczepaniaka przez nokaut w pierwszej rundzie (lewy sierpowy).
Errol Zimmerman pokonał Tomasza Sararę przez techniczny nokaut (ciosy w parterze) w drugiej rundzie.
Igor Michaliszyn pokonał Krystiana Bielskiego przez techniczny nokaut (ciosy w parterze) w drugiej rundzie.
Werlleson Martins pokonał Patryka Surdyna przez techniczny nokaut (uderzenie kolanem i ciosy w parterze) w trzeciej rundzie.
Adrianna Kreft pokonała Karolinę Owczarz przez poddanie (trójkąt rękami) w pierwszej rundzie.
Marcin Krakowiak pokonał Henry’ego Fadipe jednogłośną decyzją sędziów.
Kamil Gawryjołek pokonał Olegsa Jemeļjanovsa przez techniczny nokaut (ciosy w parterze) w pierwszej rundzie.
Maria Silva pokonała Sofiię Bagishvili przez techniczne poddanie (duszenie zza pleców) w drugiej rundzie.
Filip Stawowy pokonał Marka Samociuka przez poddanie (duszenie zza pleców) w drugiej rundzie.
Josef Stummer pokonał Jonatana Kujawę jednogłośną decyzją sędziów.

EMOCJONUJĄCA GALA XTB KSW 81 W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM

Adres

03-711 Warszawa

Kontakt

polskifutbol24@gmail.com

Menu

 

Podpowiedź:

Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium

Ty też bez problemu stworzysz stronę dla siebie. Zacznij już dzisiaj.