Reprezentacja Polski do lat 21 w bardzo dobry sposób rozpoczęła swoje zmagania w grupie eliminacyjnej do mistrzostw Europy do lat 21. Reprezentacja Polski pokonała na stadionie Wisły Płock reprezentację Kosowa wynikiem 3:0 i dopisała swoje pierwszy trzy punkty do tabeli. W dzisiejszym spotkaniu do pierwszego szeregu wyłania się jeden zawodnik, o którym nie sposób byłoby nie napisać w bardzo dobrych i pozytywnych słowach, a także pokonać jego nieoceniony i wielki wkład, który włożył w piątkowy mecz kadry narodowej. Michał Rakoczy to piłkarz, który w ostatnim czasie buduje sobie coraz pewniejsza pozycję w Cracovii i można powiedzieć, że to jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia grających w Ekstraklasie. We wczorajszym meczu w reprezentacji młodzieżowej wychodziło mu niemal wszystko. Na dwa oddane przez siebie celne strzały w pierwszej połowie oba z nich zamienił na bramkę. Zanim jednak mogliśmy nacieszyć oko jego niesamowitą sprawnością fizyczną i bardzo dobrze zlokalizowaną w czasie czujnością na pojawiające się bardzo licznie sytuacje bramowe, to zawodnik krakowskiego zespołu popisał się naprawdę imponującym dograniem piłki. Michał Rakoczy postanowił rozegrać rzut rożny wybierając najbardziej powszechną i praktykowaną metodę egzekwowania rzutów rożnych, czyli mówiąc w prost: zagrał piłkę na wysokości pola karnego do zgromadzonych w nim kolegów i jednemu z naszych defensorów - Arielowi Mosórowi - udało się przechwycić tę piłkę. Gdy ta sztuka już wyszła, to zawodnik Piasta Gliwice nie miał najmniejszych skrupułów i nawet drobnego cienia odwagi, aby tak dobrze zagraną i posłaną piłkę zmarnować w prosty sposób. Piłkarz, który w ostatnim okienku transferowym nie mógł narzekać na brak poważnych zainteresowań i wstępnych zapytaj uznanych zagranicznych klubów wyskoczył najwyżej do piłki i uderzył piłkę z bliskiej odległości w taki sposób, że bramkarz mógł tylko rozłożyć ręce z niedowierzania, że rosły stoper nie został przez nich powstrzymany. Michał Rakoczy swoje bramki dopisał po podaniu Michała Łęgowskiego, kiedy po otrzymaniu bardzo intuicyjnego podania na skraju pola karnego uderzył na długi słupek w sposób, że bramkarz nie zdążył zareagować w porę na strzał niepilnowanego zawodnika i mógł tylko chwilę później wyciągnąć piłkę z siatki. Bramka na 3:0 podała w taki sposób, że Michał Rakoczy tym razem postanowił się przedrzeć w głąb pola karnego samemu i ta sztuka skończyła się prawdziwym happy endem. Piłkarz, mimo obecności kilku Kosowian zdołał znaleźć sobie kawałek przestrzeni i oddał celny strzał do bramki kosowskiego bramkarza. Ten po raz kolejny musiał pogodzić ze smakiem porażki i kolejną utraconą bramką. Michał zagrał bardzo odpowiedzialnie i w mądry sposób, a reprezentacja Polski w wymarzonym stylu, a przynajmniej takowy utrzymywał się przez pierwszą połowę na boisku, rozpoczęła eliminacje do Mistrzostw Europy do lat 21. Poprzeczna jest zawieszona bardzo wysoko, ponieważ nasza kadra będzie musiała zmierzyć się, podobnie jak w zeszłych eliminacjach, z kadrą Niemiec, która jest faworytem do wygrania grupy. Innymi rywalami będą między innymi: Estonia, Bułgaria, Izrael. Do zakwalifikowania się do turnieju finałowego potrzeba bezpośredniego wygrania grupy eliminacyjnej, a do tego grona zostanie również dopisany zestaw trzech drużyn z drugich miejsc, które będą miały w eliminacjach najlepszy bilans zdobytych punktów. Pozostały zespoły, które zajmą drugą lokatę o awans do tego prestiżowego turnieju będą musiały zmierzyć się w barażach. We wtorek naszą kadrę czeka jeszcze jedno starcie, a rywalem będzie Estonia. Reprezentacja Polski jest na dobrej drodze, aby w tych eliminacjach do mistrzostw osiągnąć bardzo dobry rezultat, a tym samym zakwalifikować się do turnieju, który ma odbyć się w Słowacji.

Eliminacje do Mistrzostw Europy do lat 21

POLSKA U21 VS KOSOWO U21

Adres

03-711 Warszawa

Kontakt

polskifutbol24@gmail.com

Menu

 

Podpowiedź:

Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium

Ty też bez problemu stworzysz stronę dla siebie. Zacznij już dzisiaj.